Rebellion

Okładka książki Rebellion Kinga Macowicz
Okładka książki Rebellion
Kinga Macowicz Wydawnictwo: NieZwykłe Cykl: The Ghosts (tom 1) literatura obyczajowa, romans
474 str. 7 godz. 54 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
The Ghosts (tom 1)
Wydawnictwo:
NieZwykłe
Data wydania:
2024-04-03
Data 1. wyd. pol.:
2024-04-03
Liczba stron:
474
Czas czytania
7 godz. 54 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383623122
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
48 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
110
25

Na półkach: ,

Super! Świetnie przedstawiona historia. Od razu polubiłam bohaterów. Czekam na kolejne części.

Super! Świetnie przedstawiona historia. Od razu polubiłam bohaterów. Czekam na kolejne części.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
2508
241

Na półkach: ,

Miałam wrażenie, że są to wynurzenia licealistki. Bardzo słabe. Wyraźnie zabrakło pomysłu. Zastanawiam się czy The Ghost to miał być zespół, paczka chcących się wyszumieć chłopaczków czy też sąd kapturowy (czy raczej maskowy)? Niby tacy altruiści i buntownicy. Buntują się przeciwko swojej uprzywilejowanej pozycji, ale nadal wygodnie pasożytują za pieniądze swoich rodzin. Niby coś tam próbują robić, ale jest to strasznie naciągane. Wyobrażenia autorki o głównej bohaterce zaczerpnięte z sufitu. Nie ma za co żyć, ale imprezy i chlanie na porządku dziennym. Laska bez ambicji, wreszcie dostaje pracę za 12 tys., w której nic nie robi. O przepraszam, szlaja się i puszcza z synem szefa, a kaska i tak leci. Do tego big love nie wiadomo skąd, bo między bohaterami zero chemii. Brak spójności i logiki sprawił, że jest to naprawdę słaba lektura. Mało wiarygodna historia z nieciekawymi bohaterami. Zmarnowany czas.

Miałam wrażenie, że są to wynurzenia licealistki. Bardzo słabe. Wyraźnie zabrakło pomysłu. Zastanawiam się czy The Ghost to miał być zespół, paczka chcących się wyszumieć chłopaczków czy też sąd kapturowy (czy raczej maskowy)? Niby tacy altruiści i buntownicy. Buntują się przeciwko swojej uprzywilejowanej pozycji, ale nadal wygodnie pasożytują za pieniądze swoich rodzin....

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
49
42

Na półkach:

[reklama]

Ta książka jest niesamowita! Przeczytałam ją jeszcze wtedy, gdy była dostępna na wattpadzie i to już tam skradła moje serce. Na ten moment potrzebuję drugiego tomu i to koniecznie. Mówiąc szczerze - nie mogę się doczekać momentu w którym znów wrócę do 𝐓𝐡𝐞 𝐆𝐡𝐨𝐬𝐭𝐬.

𝐑𝐞𝐛𝐞𝐥𝐥𝐢𝐨𝐧 jest napisane prostym i łatwym językiem, a styl pisania Kingi jest czymś cudownym. Nie pamiętam kiedy ostatni raz czytało mi się coś aż tak przyjemnie i bezproblemowo. Ja po prostu płynęłam przez tą historię, a strony przelatywały mi pomiędzy palcami w prędkości światła. Muszę przyznać, że autorka naprawdę bardzo dobrze potrafi opisywać bohaterów.

„— Wiesz co 𝐒𝐚𝐧𝐝𝐞𝐫𝐬? — […] — Wkurzasz mnie. Idę sobie stąd.

— Ode mnie nie uciekniesz, ℳℯ𝓁ℴ𝒹𝓎𝒿𝓀ℴ.”

Historia 𝐌𝐞𝐥𝐨𝐝𝐲 i 𝐍𝐢𝐜𝐡𝐨𝐥𝐚𝐬𝐚 wzbudziła we mnie wiele emocji. Zdarzały się nawet momenty, w których miałam łzy w oczach. Przyznaje, że strasznie się przywiązałam do tej dwójki i napewno jeszcze nie raz do nich wrócę. Cieszę się również, że ich relacja rozwijała się stopniowo i nie działa się zbyt szybko.

𝐌𝐞𝐥𝐨𝐝𝐲 𝐁𝐥𝐨𝐬𝐬𝐨𝐦 i 𝐆𝐥𝐨𝐫𝐢𝐚 𝐁𝐥𝐨𝐬𝐬𝐨𝐦 to zdecydowanie moje ulubione duo w tej książce. Dziewczyny wydawały mi się na tyle realistyczne, że łatwo było mi się z nimi utożsamiać. Mówiąc szczerze, chciałabym mieć taką przyjaciółkę, jak Melody, czy też Gloria. Wiem, że od obu dostawałabym wielkie wsparcie oraz zrozumienie, a ich towarzystwo sprawiałoby mi radość.

W 𝐑𝐞𝐛𝐞𝐥𝐥𝐢𝐨𝐧 pojawia się jeden z moich ulubionych motywów, czyli motyw "masek". Czterech chłopaków występuje w maskach, ukrywając swoje prawdziwe twarze i nikt nie wie, jak naprawdę wyglądają. To 𝐓𝐡𝐞 𝐆𝐡𝐨𝐬𝐭𝐬, czyli jeden z popularniejszych zespołów, który kiedykolwiek pojawił się na scenie muzycznej w Las Vegas. Mówiąc szczerze, pragnę doświadczyć na własnej skórze choć jednego ich koncertu, jednak świadomość, że to nigdy się nie wydarzy, trochę mnie smuci.

[reklama]

Ta książka jest niesamowita! Przeczytałam ją jeszcze wtedy, gdy była dostępna na wattpadzie i to już tam skradła moje serce. Na ten moment potrzebuję drugiego tomu i to koniecznie. Mówiąc szczerze - nie mogę się doczekać momentu w którym znów wrócę do 𝐓𝐡𝐞 𝐆𝐡𝐨𝐬𝐭𝐬.

𝐑𝐞𝐛𝐞𝐥𝐥𝐢𝐨𝐧 jest napisane prostym i łatwym językiem, a styl pisania Kingi jest czymś cudownym. Nie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
47
26

Na półkach:

[współpraca reklamowa z Wydawnictwem Niezwykłe]
Rozentuzjazmowana podeszłam do przeczytania historii o tajemniczym, zamaskowanym zespole The Ghosts podbijającym Las Vegas oraz Melody Blossom, która w skutek kilku nieplanowanych zdarzeń spędza z chłopakami wieczór. Dziewczyna nie zdaje sobie sprawy, że nie jest to jej ostatnie tak bliskie spotkanie z członkami zespołu. Szczególnie jednym z nich – Nicholasem Sandersem, który to okazuje się synem jej nowego szefa, z czego Melody nie zdaje sobie kompletnie sprawy.
Nastawiałam się, że będzie to książka o miłości do muzyki, oddaniu się pasji, tak jak nakierowuje okładka oraz opis. Oczywiście to moja subiektywna myśl i może nie należało sobie robić nadziei. Faktycznie wątek ten zostaje poruszony, jednak wydawał mi się zbyt płytki jak na opowieść o tajemniczym, utalentowanym zespole muzyczny, który jest tak oddany swojej pasji i wbrew wszystkim spełnia artystyczne marzenia. Zdecydowanie tej muzyki było tutaj niewiele.
Muszę przyznać, że jeśli miałabym wybierać mojego ulubionego bohatera, byłby to Nicholas Sanders, ale tylko i wyłącznie za naprawdę autentyczność i kreację tej postaci. Totalnym przeciwieństwem była jego matka, która stanowiła dla mnie tak absurdalny obraz, że z łatwością wymazałam ją ze swojej pamięci. Oczywiście nie tylko Nicholas powodował uśmiech na mojej twarzy. Takimi bohaterami była również kuzynka, a zarazem najlepsza przyjaciółka Melody, czyli Gloria oraz dziadkowie Nicholasa.
To co nie mogło umknąć w tej recenzji, to kwestia pracy Melody dla Sandersów. W mojej ocenie powinna być bardziej doprecyzowana albo zastąpiona czymś zupełnie innym już w momencie, gdy dziewczyna z asystentki staje się tak naprawdę nianią syna prezesa. Brak jakiegokolwiek grafiku, zakresu obowiązków, wyjazd z dnia na dzień zagranicę. Tak spontaniczne wątki wprowadzały ogromny chaos w odbiorze.
A co do wspomnianego niańczenia… nasi główni bohaterowie nie myślą jak dorośli tylko raczej para nastolatków z przywilejami dorosłych. Pokazują to chociażby sceny, w których Nicholas buntuje się przeciwko pracy w firmie ojca – co jest jak najbardziej zrozumiałe jednak wygląda to trochę jak tupanie nogą i uciekanie. Po czym Melody biegnie za nim w ferworze, jako byłoby wśród jej obowiązków asystentki (tu wracamy do kwestii pracy dziewczyny) przyprowadzić Nicholasa do firmy czy innym razem na przyjęcie dedykowane ważnym kontrahentom.
Historia porusza ważne tematy jak depresja jednego z rodziców oraz powiązane wraz z tym wsparcie finansowe obojga oraz problem związany z brakiem zainteresowania dzieckiem ze strony rodziców. Możemy pochylać się i dyskutować godzinami na temat tego, czy decyzje, które bohaterowie podejmowali były słuszne.

[współpraca reklamowa z Wydawnictwem Niezwykłe]
Rozentuzjazmowana podeszłam do przeczytania historii o tajemniczym, zamaskowanym zespole The Ghosts podbijającym Las Vegas oraz Melody Blossom, która w skutek kilku nieplanowanych zdarzeń spędza z chłopakami wieczór. Dziewczyna nie zdaje sobie sprawy, że nie jest to jej ostatnie tak bliskie spotkanie z członkami zespołu....

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
2
2

Na półkach:

(współpraca reklamowa z Wydawnictwem Niezwykłym)

na początku, chciałabym się skupić na wydaniu książki. jest prześliczne!! książki nie powinno się oceniać po okładce, ale jednak przy kupnie, skupiamy swój wzrok na wydaniu.

nie mogłam momentami skupić się na tekście, co było spowodowane (moim zdaniem) złym szykiem zdania. często powtarzały się te same słowa, które można było zastąpić, jakimiś synonimami.

sam pomysł na fabułę, był naprawdę dobry!! ukazały się, dwie twarze Nicholasa Sandersa - z jednej strony, bogaty i mogło się wydawać rozpieszczony chłopak, a z drugiej, członek najsłynniejszego w Las Vegas, zespołu The Ghosts. uwielbiałam go, za jego charakter - traktował wszystkich równo, nie patrząc gdzie się urodzili, jaki mają majątek, chociaż sam posiadał ogromną fortunę. troszczył się i dobrze traktował Melody.

drugoplanowi bohaterowie (szkoda, że tylko drugoplanowi 😞😞) czyli Dale, Cameron, Zander. chce o nich wiedzieć więcej. wydawali się spoko chłopaki (CAMERON, A TOBIE BYM COŚ ZROBIŁA 😃😃😃)

Melody była po prostu.... okej. nie mam o niej większego zdania, mimo że była główną bohaterką. współczułam jej, że w takim młodym wieku, musiała wziąć na siebie tak wiele.

miałam problem z regularnym czytaniem. przez pewien czas, działo się wszystko, a nie działo się nic.

KOŃCÓWKA BYŁA NO... BYŁA JAKA BYŁA. nie spodziewałam się, że ta historia, tak się skończy. trochę się wzruszyłam, no nie ukrywam.

podsumowując; uważam że ta książka jest dla osób, które zaczynają swoją przygodę z czytaniem, lub szukają książki, gdzie mogą się po prostu zrelaksować, „odmóżdżyć". ja oczekiwałam od tej historii, po prostu więcej.

(współpraca reklamowa z Wydawnictwem Niezwykłym)

na początku, chciałabym się skupić na wydaniu książki. jest prześliczne!! książki nie powinno się oceniać po okładce, ale jednak przy kupnie, skupiamy swój wzrok na wydaniu.

nie mogłam momentami skupić się na tekście, co było spowodowane (moim zdaniem) złym szykiem zdania. często powtarzały się te same słowa, które można...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
40
38

Na półkach:

[Współpraca reklamowa z Wydawnictwo Niezwykłe]

🎹Akcja zaczyna się bardzo szybko, już po pierwszych paru stronach główna bohaterka, Melody spotyka w dość niefortunnych okolicznościach The Ghosts. Czyli Nicholasa i jego przyjaciół w innym wcieleniu.

🎹Sam początek dał mi do myślenia, że Melody nie będzie moją faworytką wśród postaci fikcyjnych. Podejmowane przez nią decyzje były głupie i lekkomyślne. Kto wsiada do samochodu z czterema nieznanymi mężczyznami w maskach? Szczyt debilizmu, nawet jak na książkę. Dalsze rozdziały utwierdziły mnie w przekonaniu, że rozsądne myślenie zdecydowanie nie jest mocną stroną dziewczyny.

🎹Problem Melody z pieniędzmi, jej trudna sytuacja również wydaje mi się lekko naciągana. Dla mnie zostało to wyolbrzymione, całego problemu mogłoby nie być, gdyby odbyła się jedna szczera rozmowa między bohaterami. Jednak skoro już pojawiły się komplikacje to rozwiązanie i wybaczenie też mogłoby nie być takie łatwe. A tutaj kolejną wadą jest właśnie to, z jaką łatwością bohaterowie zapominali o chwilach bólu i ponownie wpadali w swoje ramiona.

🎹Pojawiło się kilka spicy scen, nie zawsze były one opisane od A do Z, jednak już sam fragment był ciężki do przeczytania. Wydawało się to takie sztuczne i pośpieszne. Aczkolwiek te wyjątkowe chwile bohaterów chwyciły mnie za serce. Spotkania w opuszczonym domu, gra na pianinie czy wymykanie się z przyjęć naprawdę mi się podobały. Przynosiły tę nutę adrenaliny i napięcia.

🎹Zakończenie i plot twist były mocne. Poboczny wątek, który zyskał chwilę uwagi między dialogami bohaterów dosłownie wystrzelił. Nagle zamurowało mnie w łóżko (bo akurat tam czytałam) i nie wiedziałam, co ze sobą zrobić. Nie sądziłam, że w zwykłym romansie, przytrafi się taką scena. Lekko powiało mafią, jakby czaiła się gdzieś tam w cieniu. Przyniosło trochę smutku do książki.

🎹Zakończenie jest satysfakcjonujące. Obawiam się, że kolejny tom będzie naciągany i kompletnie niepotrzebny. Chyba, że zostanie on napisany o innych bohaterach. Dlatego z drugiej strony niezmiernie go wyczekuję, polubiłam tą otoczkę muzyki i marzeń w świecie The Ghosts. Nie chciałabym się tak szybko z nią rozstawać

[Współpraca reklamowa z Wydawnictwo Niezwykłe]

🎹Akcja zaczyna się bardzo szybko, już po pierwszych paru stronach główna bohaterka, Melody spotyka w dość niefortunnych okolicznościach The Ghosts. Czyli Nicholasa i jego przyjaciół w innym wcieleniu.

🎹Sam początek dał mi do myślenia, że Melody nie będzie moją faworytką wśród postaci fikcyjnych. Podejmowane przez nią decyzje...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
80
79

Na półkach:

Ogólnie książka naprawdę mi się podobała. Fabuła była ładnie rozbudowana i dało się w niej wyczuć nutkę tajemniczości.
Polubiłam głównych bohaterów, a ich relacja była naprawdę kochana i nie było w niej toksyczności, co mi się bardzo podobało.
Najbardziej podobał mi się wątek muzyki i zespołu. Więź, która łączyła chłopaków była niesamowita i dało się wyczuć jak ważni oni są dla siebie, co było piękne.
W książce nie zabrakło również emocjonujących plot twistów.
Polecam!

Ogólnie książka naprawdę mi się podobała. Fabuła była ładnie rozbudowana i dało się w niej wyczuć nutkę tajemniczości.
Polubiłam głównych bohaterów, a ich relacja była naprawdę kochana i nie było w niej toksyczności, co mi się bardzo podobało.
Najbardziej podobał mi się wątek muzyki i zespołu. Więź, która łączyła chłopaków była niesamowita i dało się wyczuć jak ważni oni...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
31
23

Na półkach:

[współpraca reklamowa ]

★★★★,85/5★

The Ghosts najpopularniejszy i jednocześnie najbardziej tajemniczy zespół w Las Vegas. Czterech chłopaków w maskach. Wiele talentu i ogrom fanów. Nikt nie wie, jak wyglądają, pojawiają się znikąd i równie szybko znikają.

Melody Blossom nigdy nie rozumiała zachwytu nad zespołem, bo co takiego można widzieć w grupce zbuntowanych osób? Według niej nic interesującego. Ale gdy przeznaczenie nieoczekiwanie stawia ich na jej drodze, a ona zostaje uderzona drzwiami przez wokalistę The Ghosts, ich losy łączą się bezpowrotnie.

W jej życiu codziennym pojawia się jeden z czwórki chłopaków – Nicholas Sanders. W nowej pracy została jego asystentką, ale ona nie jest świadoma, że już kiedyś się spotkali, tylko że wtedy jego twarz zdobiła czarna maska…

Rebellion miałam szansę poznać dopiero na papierze i muszę przyznać, że nie miałam co do niej większych oczekiwań. Pomimo wielu dobrych opinii nie liczyłam na coś wow, dzięki czemu bardzo pozytywnie się zaskoczyłam! Pomysł na fabułę był genialny, nie była ona schematyczna (?),przez co niektóre momenty naprawdę mnie zaskoczyły. Motyw zamaskowanego zespołu był bardzo intrygujący i jest jednym z większych plusów tej pozycji.

The Ghosts. Ten zespół to nie zlepek przypadkowych osób, które występują dla sławy. To rodzina, tych czterech chłopaków to przyjaciele i najbliżsi sobie ludzie. Oni tworzą sztukę. Muzyka płynie w ich żyłach, a występowanie na scenie jest dla nich jak oddychanie. Gdy zakładają maski czują się wolni, wreszcie mogą przestać udawać. Wyrażają siebie, bawiąc się przy tym najgłośniej, jak mogą.

Melody. Bardzo polubiłam jej postać. Jej sarkazm, miłość i oddanie najbliższym. Ta dziewczyna ma złote serce i jest zdecydowanie za dobra na tej świat. Mówię poważnie Melodyjka jest w stanie dla najbliższych zrobić dosłownie wszystko, nawet jeśli ona sama ma przez to cierpieć. Jest także bardzo pewna swoje wartości. Ona nie daje sobą pomiatać, a gdy ktoś ją zaczepia potrafi wbijać szpilki. Jej sarkastyczna postawa i love it. Podziwiam jej cierpliwość, w momentach, gdy musiała ganiać za Nicholasem, pilnując przy tym, aby nie stracić pracy.

Nicholas znany mediom to nie ten sam chłopak, którego poznaje Melody. Bo ona poznaje tego prawdziwego Nicholasa, dobrego, czułego, dla którego przyjaciele i muzyka są najważniejsi. Chłopaka, który nie znosi swojego dziedzictwa i przeciwstawia się mu, czasem nawet w ten niecenzuralny sposób. Który z maską czy bez jest cudownym człowiekiem. Uwielbiam jego postać. Jest ideałem. Serio. Napisał piosenkę, aby Melody mu wybaczyła! Rozumiecie?! Napisał dla niej piosenkę 🫠 Szanował ją i zawsze stawał w jej obronie.

Nicholas i Melody. Oni zostali sobie przeznaczeni. Przeznaczeni jako chłopak w czarnej masce i dziewczyna która dostała od niego drzwiami i jako Nicholas Sanders i jego asystentka. Ich relacja była intrygująca, mocno wyczekiwałam kiedy i w jakich okolicznościach Melody zrozumie, że zna ona wokalistę The Ghosts dość dobrze…
Jednak jest serce wiedziało od samego początku. Biło tak samo mocno w obecności Nicholasa, jak i The Ghost. Bo serca nie oszukasz, ono to czuje.
Melody i Nicholas idealnie się uzupełniają, wręcz są dla siebie stworzeni. Ona jest jak ostatni pasujący element układanki, którego jemu brakowało. Jest idealnym dopełnieniem. Kocham tą ich zwariowaną relacje! Momenty, gdy uciekali razem z tych wszystkich ważnych uroczystości mają swoją magiczną aurę.

Styl pisania Kingi poznałam jeszcze na wattpadzie przy okazji Ideal. Gdy powróciłam do jej debiutu na papierze już wtedy widziałam progres. Ale teraz!? WOW w Rebellion widać ogromny zmianę w stylu pisania. Jest na maksa oczarowana!

Podsumowując, bardzo polecam Rebellion! Cudowna historia, dzięki której muzyka płynie w żyłach, w brzuchu czujemy motylki, a część naszego umysłu zajmuje Nicholas Sanders. Jestem bardzo oo podekscytowana na wieść o kolejnych tomach. Ciekawość mnie zżera na myśl o historiach kolejnych członków The Ghosts! Choć nie ukrywam osobiście najbardziej czekam na Zandera 🤭

[współpraca reklamowa ]

★★★★,85/5★

The Ghosts najpopularniejszy i jednocześnie najbardziej tajemniczy zespół w Las Vegas. Czterech chłopaków w maskach. Wiele talentu i ogrom fanów. Nikt nie wie, jak wyglądają, pojawiają się znikąd i równie szybko znikają.

Melody Blossom nigdy nie rozumiała zachwytu nad zespołem, bo co takiego można widzieć w grupce zbuntowanych osób?...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
14
14

Na półkach:

Szczerze? Bardzo mi się podobało! Wszystko było lekkie i bardzo przyjemne, lecz przez pryzmat tego, że strasznie długo ją czytałem, momentami zdawała się być zbyt monotonna. Lecz, to nie odrzuca tego, że to była naprawdę świetna historia! końcówki całkowicie się nie spodziewałem. Myślałem, że będzie kompletnie inna, a tu takie coś. Gdybym miał określić jakimś mianem, to powiedziałbym - zbudzające napięcie.

[współpraca reklamowa]

Szczerze? Bardzo mi się podobało! Wszystko było lekkie i bardzo przyjemne, lecz przez pryzmat tego, że strasznie długo ją czytałem, momentami zdawała się być zbyt monotonna. Lecz, to nie odrzuca tego, że to była naprawdę świetna historia! końcówki całkowicie się nie spodziewałem. Myślałem, że będzie kompletnie inna, a tu takie coś. Gdybym miał określić jakimś mianem, to...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
36
31

Na półkach:

Nie była to moja pierwsza styczność z piórem Kingi i zakładam, że nie ostatnia. Bardzo podoba mi się fakt, że można gołym okiem zauważyć poprawę, co działa na plus.

Czy chciałbym dostać z metalowych drzwi od zamaskowanych typów tak jak Melody? Zakładam, że być może.

Dzięki temu incydentowi życie Melody zmienia się w pewien sposób. Co bardzo dobrze możemy zauważyć w dalszej lekturze. Jej wybory życiowe czy też "przypadki", które się jej przytrafiają są tutaj ciekawie opisane. Sprawiają, że chcemy dalej poznawać główną bohaterkę, a także osoby, które pojawiają się w jej życiu.

Zacznijmy od Nicholasa, który jest według mnie bardzo ciekawą postacią. Na ogół bardzo podobało mi się to jak został on wykreowany. Tak samo podobało mi się to w jaki sposób odnosił się do Melody, którą traktował naprawdę dobrze. No cóż, do czasu, ale o tym kiedy indziej. Przeszkadzało mi w nim jedynie to, że nie robił sobie nic z tego faktu, że był dorosły. Irytowały mnie jego zachowania, które pokazywały, że jest dosyć nieodpowiedzialny. Co prawda później okazywało się inaczej, ale nadal były momenty, które mi się w nim nie podobały.

Melody jest według mnie dosyć ciekawą, ale zarazem bardzo nieprzewidywalną postacią. Jej decyzje często są pochopne i przez to musiałbym jej odjąć trochę w ocenie osoby. Nie mówię, że pochopne decyzje są zawsze złe, ale w jej przypadku trochę ciężko mi było się połapać co chodziło jej po głowie. Za to bardzo podobało mi się w jej osobie to, jak podchodziła do innych ludzi. Jej teksty do ludzi, którzy jej nie szanowali były ikoniczne, przez co zabawniej przechodziło mi się przez lekturę.

Relacja Nicholasa i Melody, była oklepana w niektórych momentach, ale nie myślę, że działa to na minus, dlatego że aktualnie ciezko wymyślić coś "nowego". Ich relacja była dobrze poprowadzona i przede wszystkim była bardzo romantyczna, przez co mogliśmy się trochę rozmażyć.

Myślę, że jest to książka, która trafi do serc wielu z was. Nicholas i Melody pokażą wam co to znaczy dobrze zaśpiewany duet.

Nie była to moja pierwsza styczność z piórem Kingi i zakładam, że nie ostatnia. Bardzo podoba mi się fakt, że można gołym okiem zauważyć poprawę, co działa na plus.

Czy chciałbym dostać z metalowych drzwi od zamaskowanych typów tak jak Melody? Zakładam, że być może.

Dzięki temu incydentowi życie Melody zmienia się w pewien sposób. Co bardzo dobrze możemy zauważyć w...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    82
  • Przeczytane
    52
  • Legimi
    7
  • Posiadam
    6
  • Teraz czytam
    4
  • 2024
    4
  • Ulubione
    4
  • Chcę w prezencie
    3
  • Muzycy
    2
  • Niezwykłe
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Rebellion


Podobne książki

Przeczytaj także